Szanowna,droga Pani Krysiu!
Nie było mnie w domu przez długi weekend, teraz przeczytałam Pani pamiętnik. Wpis z 1 maja rozbawił mnie ( chociaż powinien zasmucić), bo pięknie sparodiowała Pani bełkot polityków, a dokładnie jednego, który mówi nie otwierając ust, nawet nie wiedząc o co chodzi klepie jak najęty takimi właśnie zdaniami...Brawo, pani Krystyno, świetnie podpatrzone(podsłuchane?). O jednym z najważniejszych teraz polityków napisała Pani kiedyś, że "obraża Pani poczucie estetyki"! Smiałam się wtedy cały dzień, do dzisiaj z mężem zdarza nam się użyć tego sformuowania w pewnych sytuacjach - ale dzisiaj powiało GROZĄ !! Zauważyła Pani, że nie używam NAZWISK? Podobno jakiś emeryt miał "nalot" policji w domu za przekazany w internecie żart o ...jakby to określić...."ptakach, które pływają na stawku i robią kwa-kwa".Podobno ma sprawę sądową o obrazę majestatu ważnej osoby w państwie. Być może ta ważna osoba myśli, że jest Królową Anglii (tam chyba nie wolno obrażać Jej Wysokości?).Czasem myślę, że śnię, że się obudzę i będzie NORMALNIE,KULTURALNIE,NA POZIOMIE. Jakie szkoly kończyli obecni liderzy wiodących partii ?! Przecież to absolutne przygłupy! Gdzie podziała się INTELIGENCJA jako klasa społeczna?! Dlaczego naród wybrał takich ludzi? Czy na zasadzie podobieństwa? Mam nadzieję, że cała ta sytuacja tylko zmobilizuje brać aktorską do grania w świetnych sztukach : ku pokrzepieniu serc. Grażyna D.z Poznania.Pozdrawiam!!