Szanowna Pani Krystyno. Zaglądam tu już od pewnego czasu i narazie nie zamierzam przestać. Nie da się ukryc że jest Pani czołową postacią na polskiej scenie artystycznej, która posiada niezwykle wielki bagaż doświadczeń, oraz liczne znajomości. Zwracam się do Pani z pytaniem: jaki ma Pani stosunek do mlodzieży zainteresowanej działaniami związanymi z filmem/teatrem? Czy jest Pani otwarta na propozycje (takie jak: scenariusze, sztuki itp) ludzi młodych którzy prawdopodobnie nie mają szans samoistnego pojawienia się na tej "scenie" u Pani boku?
Piotr J lat 17
P.S. mam nadzieję że z tym 'wielkim bagażem" nie przesadziłem i za bardzo Pani nie ciąży:-)
Pozdrawiam