Pani Krystyno,
Musze przyznac, ze przypadkowo kupilam Pani ksiazke. Juz czytajac poczulam sie jak czlonek Pani rodziny. Dziekuje bardzo za przyjemnosc jaka mi sprawila. Po przeczytaniu zaczelam zagladac na Pani strone. I oczywiscie z ciekawosci na zdjecia. W podpisach do zdjec jest duzo literowek i kilka bledow ort. Blagam, niech to ktos poprawi. Wiem, ze to brzmi idiotycznie, ale trudno, jak juz sie zalogowalam, to trzeba brnac dalej.
PS. Piekne zdjecia!
Pozdrawiam serdecznie,
Barbara Franks