Rozesmialam sie w glos kiedy przeczytalam o zapominaniu! Roznych rzeczy....
Od razu przyszla mi na mysl moja kolezanka Ania , ktora mam nadzieje nie pogniewa sie za ta historie.
Poniewaz ona wie, za ja uwielbiam paczki, ktore moge podjesc tylko przy okazji przyjazdow do Polski, wiec chcac mi zrobic niespodzianke, wybrala sie w srode, dzien przed moim przyjazdem po paczki wlasnie.... usmiechajac sie, chcac zazartowac poprosila mile panie w cukierni:
-A ja poprosze juz dzisja 10 paczkow! Jutro beda takie straszne kolejki znow, jak to w Tlusty Czwartek.... (przyp. 1 grudnia!!!!)
Panie popatrzyly raczej zdziwione:
-Nooooooooo taaaak, ale teraz to bedzie Adwent a nie Wielki Post....
Na co Ania dzielnie:
-Ale ja i tak te 10 paczkow poprosze!
Jak widac przy nawale zajec i obowiazkw nawet pory roku i swieta pomylic sie moga! Czasami mozna sie tak zapomniec....Oby tylko na paczkach sie skonczylo....
Pozdrawiam Pania walentynkowo, cieplo i serdecznie. I z podziekowaniami.
Tak jak pisala Malgosia M. przez to forum poznalam wspanialych, zupelnie wyjatkowych ludzi. Az trudno uwierzyc ze takie zlote serca i anioly naprawde istnieja w ludzkich postaciach... Pani nam pomogla sie spotkac... Dziekuje....
Malgorzata
PS.
Od GRAMI otrzymalam 20 egzemplarzy plytek Awantura o Basie na moj doroczny Festiwal Polskiej Poezji dla Dzieci w Holandii. 100 dzieciakow na scenie recytujacych polskie, "oswojone i dzikie o zwierzatkach wierszyki"! Wspaniale nagrody!