amoze zagra Pani fragmenty z autobiografi M.Faitfull, czytalem recnezje w wyborczej ze to autoiriniczna opowiesc o samej sobie ciekawa i szczera, wiec jezeli wybierze sie wlasciewi fragmenty to moze z tego byc swietny monodram.(polaczenie Callas i Sherly)
to piewrwsze a drugie to pomysl zwiazany z Kabaretem, a moze w najbardziwej martwe dni bedie Pani pokazywala kabaret tkai jak(oczywiscie przypominajacy) Potem, wiem ze oni maja jakas firme ktora produkuje takie zdarzenia i zajmuja sie tez pisaniem skeczy. Zreszta przeciez ludzi nie brakuje moze mozna by zastanowisc sie jak skompletowac autorow i aktorow ktorzy by sie tym zainteresowali nie tylko finnasowo ale tez tworczo?
to tak troche jak z pomyslem Andrzeja Wjdy, nie narzucac tylko pobudzac.
Co Pani o tym Mysli?