Pani Krystyno, ma Pani rację. Te fundusze są dla bardzo bogatych. Bo najpierw trzeba dysponować środkami na część inwestycji.
Pomagaliśmy naszemu klientowi w uzyskaniu funduszy na rozwój małej przedsiebiorczości. Wypełnienie wniosku przez instytucję znającą sie na tym kosztowało 5000 PLN. Mnóstwo papierów, mnóstwo ekspertyz, a co za tym idzie, kosztów. W końcu nie zdążył się "załapać" na odpowiednie dla jego działalności. A tyle mówi się, ze mała część z nich została dopiero wykorzystana.
A teatr, coż, to po prostu przedsiębiorstwo, weszła Pani w młyn z którego nie ma już wyjścia. Ale to kręci! :-) Pozdrawiam i zdrowia do tego wszystkiego zyczę!