przez kinga38 So, 27.08.2005 22:14
29 lipca umarła moja mama miała tylko 61 lat w ciągu dwóch miesięcy nie była w stanie pokonac choroby nowotworowej dla mnie to jest cos nie wyobrazalnego nie moge sobie z tym poradzic.Miała raka jajnika.Dla mnie rak to było coś obcego nie dotyczącego mnie ani moich najblizszych. Jak sobie poradzic z dalszym zyciem niewiem!!!!!!!!!!!!!!!!! Kinga