Dawno sie tak nie rozczuliłem jak ostatnio. Dziecko mojej znajomej chciało bardzo drogą zabawkę, znajoma powiedziała mu, że owszem, może ją kupic, ale roweru w tym roku nie będzie. Odpowiedź małego jest tak genialna, że ścisnęło mnie w sercu i wszedzie gdzie się tylko da, powiedział tak: "mama, ale jak bede miał 20 lat to też pewnie będę jeździł na rowerze, a nie wiadomo czy za rok będę jeszcze dzieckiem" - najbardziej genialne co usłyszałem od dawna - mam nadzieje, że i Pani sie uśmiechnie chociaż.
Pozdrawiam Panią serdecznie