Pani Krysiu
W soboty ok. 16.30 "puszczam" sobie "Męskie-Żeńskie", dopiero wtedy wiem, że jest sobota i jej niepowtarzalny, popołudniowy klimat. I jest super! No, może nie do końca, Pani już wie dlaczego, Pani Krysiu... Durna ta telewizja, oj durna...
Michał (mój maturzysta) prosił, żeby Pani przekazać, że w ostatnim odcinku M-Ż uwielbia Panią śpiewającą "Przybyli ułani pod okienko...". 
A dziś uczta z Panią - jego ulubiony film. Oglądamy!!! 
Pozdrawiamy Panią serdecznie i kibicujemy Polonii!
("... pod okienko...")
			
		

